Kryzysy życiowe

Kryzys psychologiczny, kryzys życiowy, kryzys emocjonalny. Wiele osób cierpi, nie widząc szansy rozwiązania osobistych problemów o psychicznym podłożu.
Przyczyny kryzysu i szanse jego pokonania
Kryzys psychiczny może przytrafić się dosłownie każdemu. W potocznym rozumieniu, każdy z nas przeżywa czasem „gorsze chwile”, ale zjawisko, które powinniśmy definiować jako prawdziwy kryzys, jest bardziej złożone. Kryzys,  to sytuacja, która powstaje wtedy, gdy jakaś osoba na drodze do osiągnięcia ważnych celów życiowych napotyka przeszkody i nie jest w stanie tych przeszkód przezwyciężyć za pomocą dotychczasowych metod rozwiązywania problemów; kryzys powoduje, iż osoba traci równowagę w jakiej się znajduje i wchodzi w stan braku równowagi i dezorganizacji. Według teoretyków powinno wystąpić kilka cech, które pozwolą nam go rozpoznać. Są to:
  • obecność wydarzenia krytycznego lub przewlekłego stresu,
  • spostrzeganie sytuacji jako utraty lub zagrożenia, poczucie niepewności, co do przyszłości, poczucie utraty kontroli, nagłe naruszenie rutynowych sposobów zachowania,
  • stan napięcia emocjonalnego trwający przez jakiś czas, konieczność zmiany dotychczasowych sposobów funkcjonowania,
  • odczuwanie wydarzenia jako nieoczekiwanego.
Wyprzedzając wnikliwe rozpoznanie sposobów identyfikacji i zwalczania kryzysu, warto wskazać na bardzo budującą rzecz. Otóż kryzys, wywołany nawet skrajnie dramatycznymi okolicznościami, da się przezwyciężyć. Więcej: może on stać się przyczynkiem do głębokiej, korzystnej zmiany. Sięgnięcie po wsparcie jest pierwszym etapem etapem wyjścia na prostą. Wiele zależy od tego, jak przebiegnie terapia. Jeśli problem dotyczy Ciebie lub bliskiej Ci osoby – nie martw się, ponieważ istnieją praktyki skutecznie pomagające w takich sytuacjach.
Etapy kryzysu
Zaczyna się od zderzenia. Śmierć bliskiej osoby, utrata pracy, rozstanie, ogromne rozczarowanie rzeczą, której oddało się wiele lat życia. To wszystko może szokować. Problem zaczyna się w momencie, gdy naturalne mechanizmy radzenia sobie z przeszkodami zawodzą. Choć osoba jeszcze o tym nie wie, kumulowane napięcie przełoży się na pogłębiony kryzys psychologiczny. Upływa czas, ale nie mija poczucie rozczarowania i osamotnienia. Wręcz przeciwnie – pogłębia się, a problem wydaje się coraz bardziej przytłaczający. Każdy w takiej sytuacji zaczyna tracić siły. Pojawiają się: strach, napięcie na bardzo wysokim poziomie. Kryzys pogłębia się w najlepsze. Po początkowym pobudzeniu nadchodzi okres odrętwienia i wycofania, co bynajmniej nie pomaga w przezwyciężeniu cierpienia. W tym momencie osoba stwierdza, że nic nie da się zrobić, zmiana nie jest możliwa. Wraz z tą wewnętrzną deklaracją przepadają siły witalne i chęć do życia. Wyczerpany organizm na tym etapie intensywnie poszukuje zapomnienia i ulgi, niestety często kierując się w stronę zachowań autodestrukcyjnych. Reakcją na ból może okazać się zażywanie narkotyków, nadmierne spożycie alkoholu, agresja, samookaleczenie. Złość i rozpacz burzą resztki godności, a pustka coraz bardziej pochłania. Jeżeli obserwowałeś u swojej bliskiej osoby wszystkie powyższe etapy kryzysu, pora na ostatni: konstruktywną, pożyteczną, dobrą zmianę. Osoba podejmuje działania mające na celu redukcję napięcia, doznanie ulgi. Są to działania konstruktywne. Najczęściej jest to; przeorientowanie strategii, aktywna eksploracja rzeczywistości i poszukiwanie informacji, wyrażanie pozytywnych i negatywnych emocji, poszukiwanie pomocy u psychologa/terapeuty, rozpoznawanie u siebie symptomów zmęczenia i dezorganizacji, gotowość do wprowadzania zmian w sobie, zaufanie do siebie, wzmacnianie własnej motywacji do zmiany. Do głosu dochodzą przeorientowane mechanizmy obronne. Osoba rozwiązuje problem w nowy dla siebie sposób. Zaczyna funkcjonować na nowym, wyższym poziomie.
Pomoc i wsparcie
Aby pomóc cierpiącej psychicznie osobie, należy dostrzec i usłyszeć jej wołanie o pomoc. Nigdy nie jest za późno, by podjąć choćby próbę odwrócenia dotychczasowego stanu. Pamiętaj, że jedynie profesjonalny terapeuta ma pełną wiedzę na temat wrażliwego i skutecznego postępowania z osobą, która nie radzi sobie z psychicznymi problemami i przeciągającym się kryzysem. Analiza zaczyna się od absolutnych podstaw. Specjalista stara się dowiedzieć, jak wyglądają relacje pacjenta, co jest jego celem, jak przedstawiają się jego codzienność i spojrzenie na własną osobę. Terapeuta spogląda na dotychczasowe zachowania pacjenta pod kątem schematów poznawczych, emocji. Stara się dostrzec mechanizmy obronne, które nie przyniosły skutku lub pomogły, ale w przypadku innych zjawisk. Adekwatnie do sytuacji pacjenta próbuje wybrać najlepsze możliwe kroki do wyjścia z kryzysu. Oczywiście, nie wystarczy ich wskazać. Pacjent musi na nowo nauczyć się patrzeć na świat oraz odzyskać nadzieję na zmianę dotychczasowych zachowań. Terapeuta oprócz interwencyjnego wsparcia przygotuje pacjenta do samodzielnego mierzenia się z problemami. Dotychczas cierpiąca osoba zna już sposoby na walkę ze słabościami i przeszłością. Staje z nimi do walki, dysponując nowymi mechanizmami obronnymi i nieznanymi wcześniej metodami radzenia sobie w trudnych chwilach. Jeżeli kryzys Twój lub Twojej bliskiej osoby jest poważny i realnie przekłada się na codzienne funkcjonowanie oraz społeczne zachowania – wygląda na to, że naturalne reakcje zawiodły i pora zwrócić się do specjalisty. Terapeuta wywiera pozytywny wpływ poprzez przemyślane i metodyczne działania. Psychoterapia (i też pomoc w sytuacjach kryzysowych) powinna zapewnić wsparcie, przynieść ulgę i nauczyć sposobów na radzenie sobie z kryzysami. Terapeuta oferujący profesjonalne wsparcie, a także bliscy cierpiącej osoby powinni wykazywać się daleko idącą empatią. Liczą się również intensywność kontaktów i koncentracja na bieżących problemach. Podsumowując, warto zapamiętać, że psychoterapia nie ma na celu podania idealnego rozwiązania, tylko nauczenie samodzielnego rozpoznania i radzenia sobie z trudnościami natury psychicznej.
Michał Stefanowicz – psycholog, psychoterapeuta.